Nowe Horyzonty Edukacji Filmowej
Od października br. nasza szkoła przystąpiła do programu Nowe Horyzonty Edukacji Filmowej, czyli nauczania poprzez kino. W ramach comiesięcznych spotkań z cyklu „Między tekstami kultury” bierzemy udział w wyjątkowych seansach filmowych, słuchamy tematycznych prelekcji oraz uczestniczymy w zajęciach edukacyjnych inspirowanych ciekawymi scenariuszami.
Program powiązany jest z podstawą programową i organizowany przy wsparciu Ministerstwa Edukacji i Nauki, a jego celem jest przygotowanie uczniów do odbioru tekstów kultury i omawiania nowych zagadnień z zakresu wielu dziedzin, wspieranie podczas przygotowania do egzaminu maturalnego, inspirowanie i pobudzenie ciekawości świata, rozwijanie zainteresowań i kompetencji czytelniczych oraz medialnych, poszerzanie perspektywy odbioru tekstów kultury, pomysł na uatrakcyjnienie szkolnych zajęć poprzez pracę z materiałami audiowizualnymi.
Wśród propozycji przygotowanych przez organizatorów znajdują się filmy wartościowe pod względem artystycznym i poznawczym, nowości oraz tytuły należące do kanonu polskiej i światowej kinematografii, m.in. „Dekalog I” reż. K. Kieślowski, „Syn Szawła” reż. L. Nemes, „Herbert. Barbarzyńca w ogrodzie” reż. R. Lewandowski „Ida” reż. P. Pawlikowski, „Pokot” reż. A. Holland.
Wybrane fragmenty z recenzji uczniów z klasy Ig po obejrzeniu filmu „Dekalog I”:
Film „Dekalog I” jest interpretacją pierwszego przykazania „Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną”. Głównym bohaterem jest Krzysztof – wykładowca na wyższej uczelni samotnie wychowujący syna. Krzysztof to ateista i racjonalista. Uważa, ze wszystko można zdefiniować za pomocą wzorów matematycznych i algorytmów komputerowych. Centralne miejsce w jego życiu zajmuje komputer, w którego możliwości analityczne bezgranicznie ufa.
Przesłanie filmu jest bardzo aktualne, szczególnie dla młodych ludzi zatopionych w komputerach i smartfonach. Warto obejrzeć ten film, aby uświadomić sobie, ze w życiu trzeba się kierować wartościami duchowymi, a nie przywiązywać się do świata materialnego.
„Dekalog I” to film warty obejrzenia, nie jest jednak dla każdego. Do jego obejrzenia trzeba dojrzeć, gdyż nie każdy może zrozumieć sens tej produkcji.
„Dekalog I” podobał mi się mimo całkiem krótkiej formy. Sądzę, że reżyser ciekawie przedstawił interpretację pierwszego przykazania. Myślę, że osiągnął swój cel – pokazał ludziom, że nie wszystko da się obliczyć i przewidzieć.